Kryteria wyboru serwera
Poniżej krótko opisuję, na co warto zwrócić uwagę przy wybieraniu serwera do gry w szachy.
Oczywiście nie ma przeszkód, by grywać na zmianę w kilku miejscach...
Przeciwnicy
Najważniejsza sprawa! Serwer może mieć cudowne oprogramowanie, nic nie kosztować, oferować fantastyczne możliwości ale ... najważniejsze jest, by miał wielu użytkowników, wśród nich zaś zwłaszcza reprezentujących poziom gry jakoś zbliżony do mojego, poruszających się w zbliżonej strefie czasowej i dających jakąś możliwość porozumiewania się zrozumiałym dla mnie językiem.
Kryterium dostępności przeciwników ogranicza sensowne propozycje do paru obsadzonych serwerów i czyni pomysły uruchamiania swojego nowego serwera mało sensownymi.
Kryterium językowe też jest jasne - nie mówiąc choćby troszkę po angielsku trudno grać na serwerach anglojęzycznych (acz przy pewnej desperacji można próbować), nie mówiąc choćby troszkę po rosyjsku, trudno na rosyjskich. Regułę tę można trochę naginać jeśli na danym serwerze istnieje polska społeczność (na FICS grywają Polacy bardzo słabo mówiący po angielsku, w razie potrzeby proszą o pomoc rodaków).
Sprawa strefy czasowej jest w sumie najmniej poważna, na większych serwerach grają obecnie ludzie z całej ziemi (na FICS grywałem już min. z Malezyjczykiem, Pakistańczykiem, Brazylijczykiem, Rosjaninem z Syberii, Brazylijczykiem, Australijczykiem, Arabem, o rozmaitych nacjach europejskich i Amerykanach nie wspominając) i o dowolnej porze da się znaleźć partnera do gry. Trzeba jedynie pamiętać - umawiając się na partie, notując godziny turniejów czy innych wydarzeń - o odpowiednim przeliczaniu godzin.
Koszt
Prosta rzecz. Niektóre serwery dają dostęp za darmo, za inne trzeba płacić, trafiają się też rozwiązania pośrednie gdzie podstawowe funkcje są dostępne darmowo ale rozmaite ciekawe uzupełnienia stają się płatne (np. darmowi użytkownicy nie mogą grać w turniejach, obserwować cudzych partii, czy nie mają rankingu).
Zapłacić może być warto - płatne serwery mają dopieszczone serwisy WWW, stale dostępny support, dzięki intensywnej reklamie miewają więcej graczy - zwłaszcza tych bardzo wysokiego poziomu. Niektóre z nich realizują też pewne elementy 'gospodarki pieniężnej' - można np. wygrać nagrodę w turnieju a następnie zapłacić przy jej pomocy za kolejny okres używania serwera, kupić lekcję u arcymistrza czy opłacić udział w symultanie.
Jak dotychczas nie płaciłem za grę - używam darmowego serwera z którego jestem w pełni zadowolony - ale gdybym grał na istotnie wyższym poziomie i odczuwał brak silnych partnerów, rozważyłbym tego typu inwestycję.
Aplikacja kliencka
Też rzecz w sumie prosta - program używany do gry może być lepszej lub gorszej jakości.
Chodzi tu zarówno o funkcjonalność (grać się da zawsze, ale już przy szukaniu przeciwników, oglądaniu cudzych partii, rozmawianiu ze znajomymi itd itp - bywają bardzo duże różnice), estetykę (elementarna sprawa zapewnienia ładnej i czytelnej planszy), jak o ergonomię (choćby na ile łatwo jest znaleźć przycisk żądania remisu albo szybko promować figurę w blitzowym niedoczasie, czy wyskakujące okna nie przeszkadzają w grze itd).
Moim zdaniem najlepszą sytuację mamy, gdy serwer obsługuje standardowy protokół serwera szachowego (ICS). Można sobie wówczas wybrać dowolny spośród parunastu programów klienckich (zwykle darmowych), dostępnych na różnych platformach. Przy tym, serwery komercyjne obsługujące protokół ICS zwykle mają swój zalecany program kliencki, ale innych nie wykluczają.
Drugi wariant to sytuacja, gdy serwer udostępnia swój własny, specyficzny program do gry - i tylko z niego można korzystać. Zwykle jest to jedynie program pod Windows, co przynajmniej dla mnie zmniejsza atrakcyjność tych propozycji. Szczególnym przypadkiem tej wersji są sytuacje, gdy gra sieciowa jest dodatkową opcją dostępną przy zakupie programów szachowych takich jak Fritz czy Chessmaster.
Wreszcie ostatni wariant to dostęp przy pomocy apletu java w przeglądarce. Tego typu rozwiązania są (przynajmniej z moich dotychczasowych doświadczeń) niezbyt wygodne i niestabilne - miło jest mieć taką możliwość jako opcję awaryjną, ale do regularnej gry wygodniejszy jest dedykowany program.
Nadzór administratorów
Niestety, przy grze przez internet, można trafić na oszustów. Plagą są gracze pomagający sobie w grze programem szachowym (bez ujawniania tego, inna historia to jawne wystawianie komputerów). Inny problem stanowią osoby przerywające partię po uzyskaniu gorszej pozycji czy też po prostu pozwalające sobie na ordynarne komentarze.
Dlatego istotną cechą serwera szachowego jest, czy ktoś prowadzi aktywny nadzór, wyłapując tego typu przewinienia i eliminując ich sprawców.
Dodatkowe usługi i wydarzenia
Gra grą, ale miło jest od czasu do czasu wziąć udział w turnieju, sprawdzić się w symultanie, obejrzeć partię arcymistrzów - najlepiej z komentarzem, rozwiązać jakieś zadania czy wysłuchać lekcji.
Tego typu dodane usługi stanowią unikalną wartość każdego z serwerów.