Zabawy matematyką

Po części ze względu na uzdolnienia, po części szczęście do nauczycieli, a po części ... fakt iż nie zostałem matematykiem, mogę traktować matematykę jako interesującą zabawę. I mogę zapewnić, że rozwiązanie nietrywialnego zadania zapewnia znacznie więcej satysfakcji, niż - powiedzmy - rozwiązanie krzyżówki (albo obejrzenie 179 odcinka serialu).

Co w matematyce może być zabawą? Odpowiedź oczywiście zależy od tego, kto jej udziela - ale dla większości osób nie będzie nią ani czytanie 240-stronicowej książki o geometrii różniczkowej lub logice formalnej, ani też przeliczanie słupków, pochodnych, całek, równań różniczkowych czy czegoś podobnego według ustalonego wzoru. Przyjemne jest rozwiązywanie fajnych zadanek - problemów sformułowanych przy pomocy pojęć znanych z szkoły średniej i rozwiązywalnych na jednej, no góra kilku stronach papieru, dzięki ciekawemu pomysłowi, a nie dzięki żmudnym rachunkom.

O fajne zadanka nie jest obecnie trudno. Wiele lat konkursów i olimpiad matematycznych (a także przygotowań i treningów do nich) sprawiło iż powstały (i ciągle powstają) liczne problemy tego typu. W księgarniach naukowych lub technicznych nieraz można zakupić zbiorki zadań z konkursów lub olimpiad matematycznych - i osobom chcącym się bawić matematyką serdecznie tego typu zakup polecam. Można je też pobrać z internetu - patrz zadania z olimpiad. No a przede wszystkim jest ... Delta.

Delta (patrz też strona na WiW) jest adresowanym do osób o zainteresowaniach ścisłych (głównie uczniów i studentów - ale nie ma powodu, by nie czytali jej też starsi) miesięcznikiem zawierającym artykuły o matematyce i fizyce, zwykle elementarnie formułowane choć nieraz poświęcone ciekawym problemom. Można ją kupić w Empiku, wielu kioskach a także po prostu prenumerować. A poza artykułami, każda Delta zawiera właśnie fajne zadanka z matematyki i fizyki. Kilka z rozwiązaniami w ramach numeru i po dwa w ramach lig zadaniowych (Klub 44M - matematyka i Klub 44F - fizyka) - tu można swoje rozwiązania wysłać do redakcji, gdzie zostaną ocenione (a w kolejnych numerach przeczytać jakie były rozwiązanie firmowe a także jakie pomysły mieli inni uczestnicy ligi). Bawię się w ligę 44M - choć nieregularnie - od wielu lat i choć zdobywane punkty nie owocują konkretnymi nagrodami, sprawia mi to sporo przyjemności. Polecam.

Sporo wartościowych informacji i linków związanych z matematyką zgromadził portal matematyka.org, to miejsce także polecam osobom o zamiłowaniach matematycznych.

No a aby ta strona nie była tylko teoretyczną agitacją, chętnym do gimnastyki umysłu polecam: